Litwa świętowała stulecie odzyskania niepodległości

|

Wizyta głów państw, przemówienia, defilada wojskowa, ale także wspominanie i upamiętnianie poległych w walce o wolność, sto ognisk, pieśni patriotyczne, a na finał koncert na Placu Katedralnym. Tak Litwa obchodziła 16 lutego Dzień Obudowy Państwa. Tym razem szczególnie uroczyście – w tym roku Litwa świętuje stulecie odzyskania niepodległości.

Dzień Odbudowy Państwa Litewskiego (lit. Lietuvos valstybės atkūrimo diena) ustanowiony został w rocznicę podpisania Aktu Niepodległości Litwy przez członków Rady Litewskiej (Taryby). Miało to miejsce 16 lutego 1918 roku w okupowanym przez wojska kajzerowskich Niemiec Wilnie. Pod deklaracją znalazły się podpisy dwudziestu sygnatariuszy, na czele z przewodniczącym Rady Jonasem Basanavičiusem. Wśród nich był także pochodzący ze żmudzkiej szlachty Stanisław Narutowicz, rodzony brat późniejszego pierwszego prezydenta odrodzonej Polski, Gabriela.

Przeczytaj także:  Dzień był mglisty i pochmurny. 16 lutego 1918 roku uchwalono niepodległość Litwy

Przygotowania do obchodów stulecia odzyskania niepodległości ruszyły już kilka miesięcy temu. W ramach kancelarii rządu litewskiego powołano osobną komórkę odpowiedzialną za koordynację obchodów w kraju i na świecie. Uruchomiona została strona internetowa lietuva.lt, na której znalazły się informacje o uroczystościach organizowanych nie tylko w Wilnie, czy poszczególnych rejonach Litwy, ale również za granicą.

Na niecały rok przed jubileuszem w niemieckim archiwum dyplomatycznym w Berlinie odnaleziony został oryginał Aktu Niepodległości z 1918 roku. Znalazcą był badacz z kowieńskiego Uniwersytetu Witolda Wielkiego, prof. Liudas Mažylis. Ponieważ obecnie Akt jest własnością państwa niemieckiego, nie ma możliwości przekazania go Litwie na stałe. Niemiecki MSZ zgodził się jednak na wypożyczenie dokumentu na pięć lat. Został on wystawiony na widok publiczny w miejscu, w którym został podpisany – w Domu Sygnatariuszy przy ul. Zamkowej (Pilies g.) w Wilnie.

Przeczytaj także:  Litewska deklaracja niepodległości będzie wystawiona na widok publiczny

Najważniejsza część obchodów setnego jubileuszu miała miejsce w Wilnie. Jej centralną częścią były uroczystości w Pałacu Prezydenckim, w obecności prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė. Wśród zagranicznych gości znaleźli się prezydenci: Estonii – Kersti Kaljulaid, Finlandii – Sauli Niinistö, Gruzji – Giorgi Margwelaszwili, Islandii – Guðni Thorlacius Jóhannesson, Łotwy – Raimonds Vējonis, Niemiec – Frank-Walter Steinmeier, Polski – Andrzej Duda i Ukrainy – Petro Poroszenko. W uroczystości uczestniczyli również przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oraz przedstawiciele rodów królewskich Danii i Szwecji.

Prezydent Dalia Grybauskaitė w czasie uroczystości na Placu Szymona Dowkonta.

Po podjęciu przybyłych gości przez prezydent Grybauskaitė o godz. 12 na Placu Szymona Dowkonta (Simonasa Daukantasa) przed Pałacem Prezydenckim podniesione zostały flagi trzech państw bałtyckich: Litwy, Estonii i Łotwy. Salwie honorowej z okazji stulecia odzyskania niepodległości towarzyszył przelot nad Placem amerykańskich i duńskich myśliwców biorących udział w ochronie litewskiej przestrzeni powietrznej w ramach misji NATO Baltic Air Policing. W czasie uroczystości odczytano treść Aktu Niepodległości oraz nazwiska wszystkich sygnatariuszy.

Prezydent Dalia Grybauskaitė swoje przemówienie rozpoczęła od życzeń z okazji setnego jubileuszu skierowanych do wszystkich zgromadzonych. „Wspominamy dziś z dumą i głęboką wdzięcznością wszystkich tych, którzy wydobyli nasz kraj z zapomnienia i położyli fundamenty dzisiejszej Litwy” – mówiła prezydent, dodając: „Kontynuujemy pracę ojców-założycieli państwa litewskiego. Mamy niezliczone pomysły i wizje, inspirowane stuleciem i wyraźnie rozumiemy, że wszystko jest w naszych rękach”. Dalia Grybauskaitė podkreśliła również, że dziś Litwa może liczyć na wsparcie przyjaciół i sojuszników.

O godz. 12:30 w kościołach w całej Litwie rozbrzmiały jubileuszowe dzwony, a o godz. 13 w wileńskiej Katedrze św. św. Stanisława i Władysława rozpoczęła się uroczysta Msza za Ojczyznę, której przewodniczył metropolita wileński, arcybiskup Gintaras Grušas. W homilii hierarcha wspominał m.in. biskupa koszedarskiego Teofiliusa Matulionisa, więźnia i łagiernika, który w ubiegłym roku został ogłoszony błogosławionym. „Stajemy dziś na ziemi bohaterów, mamy chwalebne dziedzictwo. Ci bohaterowie to wielkie historyczne postacie, ale i zwyczajni ludzie, których codzienne poświęcenie pozwoliło nam cieszyć się dziś wolnością. Jesteśmy dziedzicami wolności” – mówił arcybiskup.

Przeczytaj także:  Wyznawca i męczennik. Historia biskupa Teofiliusa Matulionisa

Przed godz. 14:30 tłumy wilnian i gości stolicy zgromadziły się u zbiegu ulic Zamkowej i Świętojańskiej, przed budynkiem „Białego Sztralla”, czyli Domem Sygnatariuszy, gdzie sto lat temu członkowie Taryby podpisali Akt Niepodległości. Rokrocznie z balkonu Domu Sygnatariuszy przemówienie wygłasza prof. Vytautas Landsbergis, pierwszy przywódca niepodległej Litwy po 1990 roku. W tym roku Landsbergis nie mógł wziąć udziału w uroczystości z powodu choroby. Jego przemówienie zostało odczytane przez aktora Rimantasa Bagdzevičiusa. „Swoje jedyne państwo powinniśmy pielęgnować niczym sad, niczym ogród, który przede wszystkim trzeba rozwijać, aby przynosił owoce wszystkim” – napisał w swoim słowie do zebranych Vytautas Landsbergis.

Uroczystości przed Domem Sygnatariuszy.

16 lutego to również rocznica podpisania w 1949 roku deklaracji Ruchu Walki o Wolność Litwy (lit. Lietuvos laisvės kovos sąjūdis), jednoczącego wszystkie podziemne ugrupowania zbrojne, toczące wojnę partyzancką przeciwko okupacji sowieckiej. Wydarzenie to zostało upamiętnione w czasie ceremonii pod Ministerstwem Obrony Narodowej, obok siedziby którego stoi pomnik gen. Jonasa Žemaitisa „Vytautasa”, prezesa Ruchu Walki o Wolność Litwy. W czasie uroczystości minutą ciszy uczczono pamięć sygnatariuszy deklaracji z 1949 roku, z których wszyscy polegli w walce z okupantami lub zostali schwytani i straceni. Jonas Žemaitis został pojmany przez Sowietów w 1953 roku, a rok później zamordowany w Moskwie.

Przeczytaj także:  Bohaterowie, złoczyńcy i racja stanu. Partyzanci i pamięć zbiorowa we współczesnej Litwie

Zgodnie z wieloletnią tradycją, z okazji Dnia Odrodzenia Państwa, wieczorem w Alei Giedymina rozpalane są ogniska. W tym roku, dla uczczenia jubileuszu, o godz. 17 zapalono sto ognisk, rozstawionych na całej długości Alei od Placu Niepodległości (przy Sejmie Litwy) po Plac Katedralny. Wokół ognisk w świąteczny wieczór gromadzili się licznie wilnianie i goście stolicy, z których wielu śpiewało tradycyjne litewskie pieśni ludowe i patriotyczne. Na ulicach Wilna tego dnia częstym widokiem byli członkowie zespołów pieśni i tańca ubrani w litewskie stroje ludowe z różnych regionów etnograficznych.

O godz. 18 w Narodowym Teatrze Opery i Baletu w Wilnie rozpoczął się koncert „Gloria Litwie” („Gloria Lietuvai”). Zgromadzeni goście, w tym zagraniczni przywódcy przybyli do Wilna wysłuchali utworów współczesnych litewskich kompozytorów skomponowanych specjalnie na okazję stulecia odzyskania niepodległości. W programie znalazły się utwory autorstwa: Raminty Šerkšnytė, Anatolijusa Šenderovasa, Mindaugasa Urbaitisa, Vaclovasa Augustinasa, Linasa Rimšy i Kiprasa Mašanauskasa. Przed koncertem do słuchaczy zwróciła się prezydent Dalia Grybauskaitė: „Ojcowie-założyciele naszego państwa wyznaczyli właściwą ścieżkę do podążania i poprowadzili naród. Dziś dalej trzymamy się kursu na demokrację, postęp i bezpieczeństwo dla Litwy” – mówiła prezydent.

Finałem wileńskich obchodów stulecia niepodległości Litwy był koncert „Śpiewam dla Litwy” („Dainuoju Lietuvai”) pod gołym niebem na Placu Katedralnym, który rozpoczął się o godz. 19. Wystąpili na nim popularni litewscy wykonawcy, m.in. zespoły „BIX”, „G&G Sindikatas”, „el Fuego”, „Naktinės personos”, chór „Ąžuoliukas”, Monika Marija Paulauskaitė, Monika Linkytė i Vidas Bareikis. W trakcie koncertu przemówienie wygłosił mer Wilna Remigijus Šimašius. „Przed stu laty nasi przodkowie wykazali się wielką odwagą i udało im się osiągnąć to, że dziś jesteśmy wolni i sami decydujemy o swoim losie” – mówił mer stolicy.

W obchody włączyli się także członkowie wspólnoty Litwinów oraz przyjaciele Litwy na całym świecie. Pałac Prezydencki w Warszawie został 16 lutego wieczorem oświetlony w kolorach flagi litewskiej. W Puńsku – największym skupisku litewskiej mniejszości w Polsce stulecie niepodległości uczczono m.in. uroczystą Mszą Świętą, przemarszem przez miasto i rozpaleniem wieczornych ognisk. Rocznicowe uroczystości zaplanowano również w Sejnach i Suwałkach.

Przeczytaj także:  Łotysze świętują niepodległość Litwy

Piątkowe wydarzenia nie kończą obchodów stulecia odzyskania niepodległości. Liczne wydarzenia na Litwie i na świecie będą odbywać się przez kolejne tygodnie i miesiące. Stuleciu niepodległej Litwy będzie również dedykowane tegoroczne Litewskie Święto Pieśni, które rozpocznie się 30 czerwca i potrwa do 6 lipca. Święto odbędzie się pod nazwą „W imię” („Vardan tos”), będącą cytatem z litewskiego hymnu narodowego „Tautiška giesmė” (1898), do którego muzykę i słowa napisał Vincas Kudirka.

 

Autorem wszystkich zdjęć jest Dominik Wilczewski.

Absolwent Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, doktorant na Wydziale Historyczno-Socjologicznym Uniwersytetu w Białymstoku, współpracownik Zakładu Bałtystyki Uniwersytetu Warszawskiego, interesuje się krajami bałtyckimi, stosunkami polsko-litewskimi i polsko-białoruskimi, był współautorem "Programu Bałtyckiego" w Radiu Wnet, publikował m.in. w "Nowej Europie Wschodniej", "New Eastern Europe", "Tygodniku Powszechnym", portalu "Więź" i "Magazynie Pismo".


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!