Do Gdańska zawsze warto przyjechać, bo to najwspanialsze miejsce na świecie, oczywiście równorzędnie z ukochanym Wilnem; a gdy już w jednym miejscu jest Wilno i Gdańsk, to grzechem jest nie przyjechać – nie tylko wówczas warto, ale trzeba. Jeśli dzięki festiwalowi wciąż nawiązują się nowe więzi, powstają rozmaite inicjatywy, a nade wszystko spotykają się ze sobą ludzie kochający Wilno z różnych środowisk, to wypada tylko życzyć, by Wilno w Gdańsku trwało zawsze, przyciągając zwłaszcza kolejne, m...
Widzisz tylko 4% całej treści artykułu.
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł.
Przegląd Bałtycki świętuje 10 lat działalności. Z kodem "10latPB" prenumerata 30% taniej!