Podziemia teatru, opuszczony dwór, znikający chłopiec, dziewczynka z nadnaturalnymi zdolnościami, dziwne odgłosy, a to wszystko osadzone gdzieś w północnym klimacie. Brzmi jak kryminał? Nie, to młodzieżowa literatura z pogranicza szwedzkiej i fińskiej kultury.
Zanim przejdziemy do książek dla dzieci, a właściwie dla młodzieży i to nieco starszej, powinniśmy poznać dość nietypowy kontekst literacki. Mowa o mniejszości tzw. Szwedofinów. Zarówno język szwedzki, jak i fiński mają na to swoje określenia, a mianowicie finlandssvenskar oraz suomenruotsalaiset. Chodzi tu o Finów posługujących się językiem szwedzkim. Grupa to całkiem pokaźna, stanowi wszak 5,5% fińskiej populacji.
W Finlandii żyje dziś około 275 tysięcy Szwedofinów. Zamieszkują oni Wyspy Alandzkie, a także zachodnie i południowe wybrzeże Finlandii. Ważnym ośrodkiem mniejszości jest Turku, ale pokaźna ich liczba mieszka w stołecznych Helsinkach. Ponadto wspomnijmy, że istnieją też takie miejscowości, gdzie 9 na 10 osób to Szwedo...
Widzisz tylko 15% całej treści artykułu.
Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł.
Prenumerując wspierasz!
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


