Trudno nie myśleć o biografii autora, gdy czyta się utwory Tomasa Venclovy ze zbioru „Obrócone w ciszę” (Zeszyty Literackie, Warszawa 2017), wydanego z okazji obchodzonych w ubiegłym roku 80. urodzin poety. Lektura pozwala czytelnikowi poczuć się tak, jakby powoli, ze strony na stronę, cofał się w czasie. Nie jest to poezja łatwa, ale zgłębienie jej może przynieść czytelnikowi spokój i wyciszenie.
Jesteśmy wszyscy zarażeni teorią odbicia – przekonani, że wystarczy nam zaznajomić się szczegółowo z okolicznościami życia autora, a zrozumiemy jego utwory; że między jednym a drugim istnieje prosta zależność. W istocie jednak pomiędzy wierszem a życiem istnieje, wręcz przeciwnie, niezależność, i to właśnie niezależność wiersza od życia pozwala mu przyjść na świat – pisał Josif Brodski w przedmowie do tomiku wierszy Tomasa Venclovy pod tytułem „Rozmowa w zimie” (Fundacja Zeszytów Literackich, 2001).
Trudno jednak nie myśleć o biografii autora, gdy czyta się utwory ze zbioru „Obrócone w ciszę”...
Pozostało jeszcze 85% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


