Otto Ozols: Katalończycy pytali mnie, jak to jest żyć w wolnym kraju

|

Próbuję skończyć książkę na temat Katalonii. Inną sprawą jest przyjechać do Barcelony na parę dni, porozmawiać o polityce. Jednak ja byłem także na prowincji katalońskiej. Widziałem „Via Catalana”. Chodząc z miasta do miasta, ze wsi do wsi, poznałem zwyczajnych ludzi. Najważniejsze, by zrozumieć ich. Oni zrobili na mnie ogromne wrażenie. Zaczęli pytać: „jak to jest żyć w niepodległym kraju?”. Niestety nie potrafiłem im odpowiedzieć, dlaczego ja mogę żyć w wolnej Łotwie, a oni nie mogą w wolnej K...

Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!