Rozbłysk nad Jokkmokk. Jak Szwedzi (prawie) uzbroili głowice jądrowe

|

6 i 9 sierpnia 1945 roku oczy całego świata zwróciły się w kierunku Hiroszimy i Nagasaki. Mordercza amerykańska broń zrównała z ziemią tętniące do niedawna życiem japońskie miasta. Cały świat miał niebawem zrozumieć, że broń jądrowa stanowić będzie niebawem codzienność stosunków międzynarodowych. Zrozumieli to również Szwedzi, którzy w tajemnicy rozpoczęli swój własny program jądrowy.
Koło wsi Nausta na południe od Jokkmokk, na dalekiej północy Szwecji, wciąż znajduje się niemal idealnie okrągłe...

Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!