Długa historia krótkiego sporu. Przypadek rezydenta kurlandzkiego Christiana Zugehӧra

|

Był to rok 1785, kiedy w Warszawie nieomal doszło do skandalu z udziałem dyplomaty stosunkowo niewielkiego państwa. Czy mógł doprowadzić do wcześniejszego rozbioru? Bynajmniej. Czy odbił się echem w Europie? Owszem. Doprowadził przy tym do iście akademickiej dyskusji, której nie powstydziłyby się współczesne czasopisma naukowe. Dowiódł przy tym, że nadgorliwość w wykonywaniu swoich obowiązków może czasami nie popłacać…
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci ma kłopoty
O Rzeczypospolitej osiemnastego...

Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!