Przykro to powiedzieć, ale według mnie szanse Tomaszewskiego na sukces w wyborach europejskich i prezydenckich w Kłajpedzie są bardzo małe, albo ich nie ma. U nas frekwencja jest zawsze jedną z najniższych, szczególnie w wyborach europejskich. A więc im mniej ludzi pójdzie, tym mniejsze są szanse dla Aliansu Rosjan. Gdy zaś mowa o wyborach prezydenckich, prawie nie ma szans, by Waldemar Tomaszewski zdobył głosy w Kłajpedzie. Kluczem jest tożsamość. Kłajpeda jest zamieszkana w dużej mierze przez mniejszość rosyjskojęzyczną, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Tomaszewski ze swoimi hasłami nie jest osobą, która mogłaby przyciągnąć rosyjskojęzycznych wyborców w Kłajpedzie, nawet jeśli popiera go Alians Rosjan. Wśród obecnych kandydatów na urząd prezydenta mamy osoby, które mogłyby być o wiele bardziej utożsamiane z mniejszością rosyjską niż lider AWPL-ZChR – mówi w rozmowie z Przeglądem Bałtyckim politolożka z Uniwersytetu Kłajpedzkiego Gabriele Burbulytė-Tsiskarishvili.
Gabriele Burbulytė...
Pozostało jeszcze 94% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


