Gdybyśmy mieli szukać plusów Koszalina i Słupska, to trzeba powiedzieć tak: dwie wyższe uczelnie, trochę zachowanej infrastruktury społecznej typu szkolnictwo średnie, funkcje przemysłowe i resztki funkcji administracyjnych w postaci choćby Urzędu Morskiego w Słupsku, który teraz został zlikwidowany i rozproszony. Natomiast Kołobrzeg ma specyficzną sytuację, bo tutaj dosłownie inwestorzy „pchają się drzwiami i oknami”. Buduje się hotel InterContinental – Crowne Plaza, który da około 500 miejsc p...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.