Za pięćdziesiąt lat wszystko tutaj będzie estońskie. Język rosyjski jest co prawda silny, ale coraz więcej absolwentów szkół rosyjskich wyjeżdża. Estończycy także wyjeżdżają, ale Rosjanie bardziej. Nie mają motywacji, by wrócić. Wyjeżdżają do Anglii, wiedzą, że nie zostaną Anglikami. Ale tam nikt ich nie będzie wyzywał od okupantów. A w samej Estonii będą przedszkola estońskie, szkoły estońskie. Narwa estońska nie będzie, ale co tam będzie, nie wiem – mówi w rozmowie z Przeglądem Bałtyckim Wital...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.