Dotychczas na Litwie uważano, że trzeba przede wszystkim dbać o wysoki poziom PKB, przyciąganie inwestorów, liberalizować kodeks pracy, ale nie słuchać o innych sprawach. My jako lewica mówimy o wrażliwości społecznej czy zaufaniu nie tylko dlatego, że to brzmi dobrze. Mamy w nauce europejskiej pewną podbudowę teoretyczną, by wspomnieć o naukowcach takich jak Kate Pickett i Richard Wilkinson. Oni udowadniają, że egalitarne społeczeństwa sprzyjają nie tylko biedniejszym, ale także bogatszym. Jest...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.