Śnieg dawno się stopił, mrozy ustąpiły, zrobiło się ciepło i słonecznie, przyszła wiosna. To dobry moment na podsumowanie występów Litwinów, Łotyszy i Estończyków w dyscyplinach zimowych.
Płaskie kraje bałtyckie – najwyższe punkty Litwy, Łotwy i Estonii znajdują się odpowiednio na wysokości 293 m.n.p.m., 312 m.n.p.m. i 318 m.n.p.m. – nie wydają się potęgami w sportach zimowych. Potentatami są oczywiście kraje, których szczyty sięgają tysięcy metrów, mają gdzie trenować skoki i zjazdy. Ośrodki zi...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.