Czy kontener wypełniony chińskimi towarami może dotrzeć z Szanghaju do Berlina w trzy tygodnie? Może, a dokładniej, będzie mógł. Do walki o chińskie towary mające popłynąć przez Arktykę stają dwa norweskie miasta.
Lody Arktyki na chwilę odtajały, gdy pod koniec ubiegłego miesiąca Chiny wydały oficjalny dokument wyznaczający cele ich polityki arktycznej. W głowach analityków rozgorzała na nowo wizja Nowego Jedwabnego Szlaku, flagowego projektu gospodarczego ChRL, ciągnącego się na dalekiej północ...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.