Czy Kopenhaga polubi Maastricht? Dania wzmacnia swoje bezpieczeństwo

|

Rosyjska agresja na Ukrainę nie tylko wywołała bezprecedensowo spójną odpowiedź państw Zachodu, ale i wpłynęła na debatę na temat polityki obronnej w państwach nordyckich. Dania, dotychczas sceptyczna wobec rozwoju współpracy wojskowej w ramach Unii Europejskiej, stoi u progu znacznego przewartościowania swojego podejścia, niezmiennego od ponad 30 lat.
Duńskie wyłączenia
Dania to jedno z tych państw członkowskich Unii Europejskiej, które selektywnie podchodzi do wielu aspektów integracji europejskiej. Gdy negocjowano postanowienia traktatu z Maastricht na przełomie lat 80. i 90., Kopenhaga zgłaszała najwięcej zastrzeżeń związanych z wieloma dziedzinami życia politycznego i gospodarczego. Zagwarantowała sobie wówczas kilka istotnych klauzul wyłączeniowych (opt-outs). Taka polityka wynika z istoty duńskiego państwa opiekuńczego. Duńczycy, jako stosunkowo niewielki naród na północy Europy, odznaczają się silnym poczuciem tożsamości narodowej, a dobrobyt, jaki zbudowali w minionych 60-70 l...

Pozostało jeszcze 85% artykułu.

Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!

Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.

WYBIERZ I ZAMÓW!

Dostęp jednorazowy

Zaloguj się


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!


×