Ludzie cyrkla i młota w powojennym Szczecinie

|

Niewiele by brakowało, a Szczecin, którego główna część leży na lewym brzegu Odry, stałby się częścią sowieckiej strefy okupacyjnej, a później Niemiec Wschodnich. O przekazaniu Polsce „grodu Gryfa” zdecydowali ostatecznie Sowieci latem 1945 roku. Politycy NRD po podpisaniu układu zgorzeleckiego w zasadzie pogodzili się z nową linią graniczną, inaczej niż ich odpowiednicy w RFN. Nie oznacza to, że Szczecin stracili z oka. Miasto miało wciąż duże znaczenie dla „przyjaźni polsko-niemieckiej”, a w porcie w Szczecinie przeładowywano towary i naprawiano statki wschodnioniemieckie. Filip Gańczak, były dziennikarz „Newsweeka”, obecnie pracownik Instytutu Pamięci Narodowej, napisał bardzo ciekawą książkę (w ramach serii „Świat wobec Szczecina”) Gryf, młot i cyrkiel. Szczecin w polityce władz NRD 1970-1990, której bohaterem jest m.in. powstały w 1975 roku konsulat generalny Niemiec Wschodnich w Szczecinie.
Koniec III Rzeszy
Miasto gryfa Sowieci zajęli 26 kwietnia 1945 roku. W maju tego roku pow...

Pozostało jeszcze 92% artykułu.

Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!

Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.

WYBIERZ I ZAMÓW!

Dostęp jednorazowy

Zaloguj się


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!


×