Święta Bożego Narodzenia w tym roku na Litwie minęły pod znakiem burzy. Huraganowy wiatr zrywał dachy i przewracał autobusy, ale na Litwie wiały i informacyjne tornada. Na temat nostalgii litewskiego społeczeństwa za Związkiem Sowieckim. I nie chodziło wcale o kolejne pomysły nowej koalicji rządzącej dążącej do ograniczenia spożycia alkoholu metodami wypróbowanymi za czasów Breżniewa i Gorbaczowa, tylko o noworoczny koncert w zapomnianym przez Boga i ludzi domu kultury w Ignalinie.
„Komunistyczn...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.