Dzisiejszy dzień to szczególnie bolesna data w historii Europy Środkowej i Wschodniej. W 1968 roku, w nocy z 20 na 21 sierpnia pół miliona żołnierzy Związku Sowieckiego i jego satelitów wtargnęło do Czechosłowacji i okupowało ją.
Ówczesny I sekretarz Komunistycznej Partii Czechosłowacji Alexander Dubček, który rozpoczął reformy w partii oraz przywrócił ludziom wolność słowa i prasy, naiwnie wierzył, że socjalizm może być humanistyczny – z ludzką twarzą. Zniesiono cenzurę, rozpoczęto reformy polityczne i ekonomiczne.
Dubček został jednak zaproszony do złożenia wyjaśnień w Moskwie i tam pojmany. Kreml znalazł kolaborantów. Praska Wiosna została stłumiona.
Czesi i Słowacy witali okupantów okrzykami: „Okupanci, wracajcie do domu, to nasza sprawa”, „Iwan, do domu!”, „Breżniew = Hitler”. W starciach z okupantami zginęło 108 Czechów i Słowaków, stu zostało rannych. Na Zachód uciekło ok. 300 tys. ludzi.
Po zdławieniu Praskiej Wiosny w Czechosłowacji zapanowała cisza. Zdaniem wielu czeskich int...
Pozostało jeszcze 90% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


