Między Liudasem Girą i Generałem Wichrem – o akcji usuwania upamiętnień i bezdrożach litewskiej polityki historycznej

|

Zostań prenumeratorem, wspieraj i czytaj Przegląd Bałtycki bez reklam!

Na Litwie wznowiona została akcja likwidacji znaków przeszłości. Pierwsza fala, jak wiadomo, przetoczyła się przez Litwę wraz z odzyskaniem przez nią niepodległości i zakończyła się mniej więcej w 1998 roku, gdy założony został park sowieckich rzeźb Grūtas. Wówczas takie kroki były konieczne i cieszyły się niemal powszechnym poparciem.
Przeczytaj także:  Duchy przeszłości krążą nad Wilnem. Litwini spierają się o swoich bohaterów
Początek obecnej kampanii wielu jest skłonnych wiązać z wydarz...

Widzisz tylko 4% całej treści artykułu.

Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł.

Przegląd Bałtycki świętuje 10 lat działalności. Z kodem "10latPB" prenumerata 30% taniej!

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!