Do polskich kin w marcu 2020 roku, a następnie na platformy VoD, trafiła łotewsko-polska animowana koprodukcja w reżyserii Edmundsa Jansonsa „Jakub, Mimmi i gadające psy”. Akcja filmu rozgrywa się w Rydze, a ściślej mówiąc – i co najważniejsze – w dzielnicy Moskiewskie Przedmieście (łot. Maskavas Forštate), nazywanej potocznie Maskaczką (łot. Maskačka). Ta stara, urokliwa część miasta o drewnianej zabudowie uważana jest powszechnie za najbiedniejszą i najniebezpieczniejszą dzielnicę Rygi. Nie br...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.