Zdrowy rozsądek podpowiada, że planowanie wymaga wizji. Wydaje się, że tego brakuje w ostrożnym, ale niezachwianym resecie z Białorusią, której autorytarny przywódca Alaksandr Łukaszenka niedawno zapewnił sobie piątą kadencją w wyborach, które powszechnie uznano za sfałszowane.
Podczas gdy Stany Zjednoczone krytykują Mińsk – zastępca rzecznika prasowego Departamentu Stanu wyraził niezadowolenie z wyborów, które według niego były „dalekie od międzynarodowego zobowiązania byłej sowieckiej republik...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.