Fińska literatura pisana po szwedzku, czyli „Królowa nocy” i „Tajemnica dworu Helmersbruk” Evy Frantz

|

Podziemia teatru, opuszczony dwór, znikający chłopiec, dziewczynka z nadnaturalnymi zdolnościami, dziwne odgłosy, a to wszystko osadzone gdzieś w północnym klimacie. Brzmi jak kryminał? Nie, to młodzieżowa literatura z pogranicza szwedzkiej i fińskiej kultury.
Zanim przejdziemy do książek dla dzieci, a właściwie dla młodzieży i to nieco starszej, powinniśmy poznać dość nietypowy kontekst literacki. Mowa o mniejszości tzw. Szwedofinów. Zarówno język szwedzki, jak i fiński mają na to swoje określe...

Widzisz tylko 7% całej treści artykułu.

Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł.

Przegląd Bałtycki świętuje 10 lat działalności. Z kodem "10latPB" prenumerata 30% taniej!

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!