Żydowskie pamiętanie Janowa

|

W wieku osiemdziesięciu lat pisarz Grigorij Kanowicz napisał po rosyjsku „Kadisz dla mojego sztetla” – powieść o życiu i śmierci w litewsko-żydowskim mieście swojego dzieciństwa. Książka ukazała się po niemiecku („Kaddisch für mein Schtetl”) w wydawnictwie Aufbau w 2015 roku dwa lata przed tym, jak żołnierze Bundeswehry objęli posterunek w pobliżu miasta Janów (po litewsku Jonava). Członkowie rotacyjnego batalionu NATO mogą dzięki tłumaczeniu autorstwa Ganny-Marii Braungardt, zmieszczonego na 488 stronach, przyswoić sobie świat, który zniszczyli Niemcy w wyniku agresji na Związek Sowiecki w 1941 roku. Kanowicz wprowadza w historię swojej rodziny z miłością, dowcipem i melancholią, wraz z codziennymi konfliktami, marzeniami i sensacjami, które dzieją się w sztetlu z lat trzydziestych.
W centrum pierwszej części stoi miłość rodziców narratora, która zostaje wystawiona na ciężką próbę, kiedy jego ojciec zostaje wcielony do armii litewskiej. Jego matka znosi lata czekania, najmując się do ...

Pozostało jeszcze 88% artykułu.

Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!

Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.

WYBIERZ I ZAMÓW!

Dostęp jednorazowy

Zaloguj się


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!


×