Blisko półtora kilometrowa pozostałość Muru Berlińskiego nieopodal najmodniejszego stołecznego klubu Berghain uważana jest za najdłuższą i największą galerię street artu na świecie. Dla współczesnych autorów malatur East Side Gallery wzdłuż Szprewy jest mniej więcej tym samym czym Luwr wobec Centre Pompidou – zbiorem klasycznych wzorców, depozytariuszem najróżniejszych tradycji i stylistyk, punktem odniesienia. Coraz ciekawsze trendy pojawiają się także w malaturach polskich metropolii, ale takż...
Widzisz tylko 3% całej treści artykułu.
Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł.
Przegląd Bałtycki świętuje 10 lat działalności. Z kodem "10latPB" prenumerata 30% taniej!
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.