„O Litwie, dalibógże! mniej wiem niż o Chinach” – nikogo chyba już nie dziwi, że te słowa z III części „Dziadów” Adama Mickiewicza niekiedy padają przy okazji mniejszych i większych imprez związanych z Litwą. O naszym sąsiedzie słyszymy najczęściej w kontekście politycznym, w dodatku – niestety – odnośnie konfliktów i sporów. Biorąc to pod uwagę, śmiało można założyć, że książek o Litwie nigdy w Polsce za wiele, zarówno tych tłumaczonych z języka litewskiego, jak i rodzimych. Tym bardziej cieszy...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.