„Każda pasja ma swój początek. Moja, farerska, zaczęła się od muzyki” – takimi słowami zaczynamy lekturę książki „Farerskie Kadry. Wyspy, gdzie owce mówią dobranoc”, która poprowadzi nas przez zakamarki Wysp Owczych. W tą prywatną i dość intymną podróż zabiera nas Maciej Brencz – poznaniak z dziada pradziada oraz, można by nazwać, farerofil, czyli pasjonat wszystkiego, co farerskie.
Wyspy Owcze to archipelag 18 wulkanicznych wysp rozrzuconych na Oceanie Atlantyckim; pomiędzy norweskimi fiordami,...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.