Poszukując bohatera. Recenzja książki „Pieśń o Cimurze” Andreja Adamowicza

|

Zostań prenumeratorem, wspieraj i czytaj Przegląd Bałtycki bez reklam!

Gdyby Woody Allen urodził się w Białorusi i zamiast zajmować się reżyserią skupiłby się wyłącznie na pisaniu książek, to nazywałby się Andrej Adamowicz i byłby znanym wschodnioeuropejskim pisarzem. Wszechobecna tragikomiczność w opowiadanej historii cechuje twórczość obu autorów – obaj też namiętnie i libidycznie odwołują się do ludzkiej seksualności. Tragizm i komedia napędzają również Pieśń o Cimurze. A tam gdzie tragizm i komedia, tam też bohater godny zainteresowania.
Na kartach powieści Ada...

Widzisz tylko 10% całej treści artykułu.

Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł.

Przegląd Bałtycki świętuje 10 lat działalności. Z kodem "10latPB" prenumerata 30% taniej!

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!