Program 100 przyjaciół nie dokonał przełomu kopernikańskiego w wiedzy młodych europejskich dziennikarzy o Estonii. Trudno w ciągu tygodnia dowiedzieć się o małym ambitnym kraju europejskim wszystkiego. Pewnie nie wszyscy młodzi dziennikarze, którzy w sierpniu odwiedzili Tallinn, będą regularnie pisać o Estonii, ale rozbudzono w nich zainteresowanie regionem Bałtyku. Jeśli w roku opublikują cztery-pięć materiałów o małej republice nadbałtyckiej, Estonia jest wygrana.
- Na stulecie polskiej wolnoś...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.