23 listopada w kościele ewangelicko-reformowanym „na Lesznie” odbędzie się przedostatni koncert z Międzynarodowego Cyklu Koncertów Organowych przewidzianego na ten rok. Przed warszawską publicznością wystąpi estońska organistka Kadri Ploompuu. Będzie grać na zabytkowych organach firmy „Schlag & Söhne” z 1900 roku, pochodzących z niemieckiej Świdnicy. W repertuarze znajdą się utwory estońskich i europejskich kompozytorów.
Kadri Ploompuu nie występuje w Polsce pierwszy raz. Gościła u nas w 2023 roku, w Krośnie i Krakowie, oraz w 2025 roku, w Krakowie i Nowym Sączu, podczas lokalnych festiwali organowych. – W obu przypadkach wrażenie było naprawdę pozytywne. Szczególne podziękowania należą się organizatorowi festiwalu, profesorowi Dariuszowi Bąkowskiemu-Koisowi, a także wszystkim, którzy pomogli przy organizacji koncertów. Oczywiście szczególnie głębokie wrażenie pozostawiło krakowskie Stare Miasto – mówi Przeglądowi Bałtyckiemu Ploompuu.
Ploompuu ukończyła Szkołę Muzyczną im. Georga Otsa w Tallinnie w specjalnościach gry na organach oraz na fortepianie, a następnie Państwowe Konserwatorium Muzyczne (obecnie: Estońska Akademia Muzyki i Teatru) w stolicy Estonii, w którym studiowała w klasach Lilian Semper (fortepian) oraz Hugo Lepnurma (organy).
Od 1990 roku jest organistką luterańskiej Archikatedry Najświętszej Marii Panny w Tallinnie, zaś od 2013 roku kierowniczką muzyczną tej świątyni. Od ponad trzech dekad organizuje wydarzenia artystyczne w katedrze, wśród nich cotygodniowe sobotnie półrecitale organowe, w ramach których występowali wirtuozi z całego świata. Występuje z koncertami jako solistka i kameralistka w kościołach Estonii, jak i za granicą. Jest uczestniczką międzynarodowych festiwali w Tallinnie i w Parnawie, a także Organowego Tygodnia w Visby (Gotlandia).
W 2004 roku opublikowała swą pierwszą płytę CD z muzyką wykonaną na organach katedry w Tallinnie. Jej kolejne płyty to „Strings of the Soul” (2013) w wykonaniu tria „Armonia” (Oksana Sinkova – flet, Alina Sakalouskaja – mandolina) oraz Organy Katedry w Tallinnie: 100 lat organów Ladegasta-Sauera (2014, z organistą Piretem Aidulo). W 2017 wraz ze skrzypkiem Urmasem Vulpem zrealizowała czwarte CD, zawierające kompozycje Maxa Regera.
– Praca organistki w katedrze bez mojej wiary byłaby niemożliwa – przyznaje w rozmowie z Przeglądem Bałtyckim Ploompuu, której wiarę luterańską przekazali przodkowie. Estonia jest krajem, gdzie dominują tradycje luterańskie, a kościół ewangelicko-reformowany (kalwiński) jest w zasadzie nieobecny (inaczej niż w Polsce i na Litwie). Mimo to w obu kościołach, blisko współpracujących ze sobą, od lat istnieje „wspólnota stołu”. W kościele „na Lesznie”, w którym grać będzie Ploompuu, od dłuższego czasu odbywają się wydarzenia ekumeniczne, na które zapraszani są również katolicy i prawosławni.
23 listopada w warszawskim kościele zabrzmią utwory kompozytorów Edwarda Elgara (1857-1934) oraz Peetera Südy (1883-1920), wśród nich m.in. „Andante”, „Allegro”, „Moderato” (Elgar) oraz „Preludium i Fuga g-moll” (Süda). Pierwszy z kompozytorów był Brytyjczykiem, drugi – Estończykiem. Będzie można także wysłuchać kompozycji współczesnego ukraińskiego twórcy Wiktora Honczarenki pod tytułem „Chaconne”, jak również fińskiego kompozytora i organisty Oskara Merikanto (1868-1924) „Passacaglia op. 80”. Wreszcie, na Lesznie zabrzmi Maurice Ravel (1875-1937), francuski kompozytor i pianista, autor „Pavane pour une infante défunte”.
Kadri Ploompuu pytana o szczegóły na temat wspomnianych kompozytorów odpowiada Przeglądowi Bałtyckiemu, że zawsze dobiera program do organów, na których gra. – Organy warszawskiego kościoła są romantyczne i niewielkie. Dlatego wybrałam cykl „Vesper Voluntaries” Edwarda Elgara z 1889 roku, który jest cyklem bardzo pięknych i romantycznych utworów, na których można grać w wielu różnych barwach organów. Oczywiście chcę też grać muzykę estońską, więc wybrałem chyba najwybitniejszy utwór, „Preludium i fugę” Peetera Südy.
Dla Ploompuu bardzo ważne w obecnej dobie jest także wykonywanie muzyki ukraińskiej. – Wykonam jedno z najpopularniejszych dzieł ukraińskiej muzyki organowej, „Chaconne” Wiktora Honczarenki.
Z kolei utwór Francuza Maurice Ravela zabrzmi z okazji jego 150 rocznicy urodzin. – Na zakończenie koncertu wykonam „Passacaglię” fińskiego kompozytora Oskara Merikanto, jeden z najpiękniejszych utworów fińskiej muzyki organowej.
Przegląd Bałtycki serdecznie rekomenduje wzięcie udziału w koncercie. Jest to już przedostatni koncert z Międzynarodowego Cyklu Koncertów Organowych przewidzianych na ten rok. Tuż przed Bożym Narodzeniem zagra w kościele Michał Markuszewski z Polski, dyrektor artystyczny cyklu.
Szczegóły wydarzenia: Kościół Ewangelicko-Reformowany, al. Solidarności 74 (nazwa „na Lesznie” odnosi się tylko do historii kościoła, po 1945 roku ulica zmieniła nazwę), 23 listopada, godz. 19:00. Wstęp wolny. Projekt współfinansuje Miasto Stołeczne Warszawa.
Źródła: Strona Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Warszawie, informacje własne Przeglądu Bałtyckiego.
Zapisz się na newsletter!
Na Twoją skrzynkę e-mailową będę trafiały informacje o nowych publikacjach oraz o promocjach.
W 2010 r. współzałożyciel Programu Bałtyckiego Radia Wnet, a później jego redaktor, od lat zainteresowany Łotwą, redaktor strony facebookowej "Znad Daugawy", wcześniej pisał o krajach bałtyckich dla "Polityki Wschodniej", "Nowej Europy Wschodniej", Delfi, Wiadomości znad Wilii, "New Eastern Europe", Eastbook.eu, Baltica-Silesia. Stale współpracuje także z polską prasą na Wschodzie: "Znad Wilii", "Echa Polesia", "Polak na Łotwie". Najlepiej czuje się w Rydze i Windawie.
