Kultura studencka ze starymi tradycjami, bankietami i pieśniami istnieje w Niemczech już tylko w korporacjach. Z kolei w Szwecji kształtuje wciąż całe miasta. Byliśmy w odwiedzinach u Davida w Uppsali, który nie potrafi wyobrazić sobie niczego lepszego.
„O wielki splendorze burszów, gdzieżeś zniknął? Nie wrócisz już nigdy, o dobry czasie, radosny i wolny". W tych wersach nieznany poeta nostalgicznie ogląda się za swym studenckim czasem. Pieśń, z której pochodzą te linijki, była śpiewana w całych...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.