Wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi na Białorusi, które miały miejsce 9 sierpnia 2020 roku, ukazały światu inną Białoruś. Nie jest to zwyczajne wydarzenie polityczne, ale prawdopodobnie najważniejszy moment historyczny ostatnich 26 lat, w którym da się zaobserwować również ważne procesy społeczne i narodowościowe.
Wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi przerosły oczekiwania wszystkich – nie tylko władzy białoruskiej z Aleksandrem Łukaszenką na czele, ale części białoruskich elit, które nie przewidywały takiej skali demonstracji mieszkańców, ale też i poziomu brutalności ze strony władz. W trakcie poprzednich wyborów prezydenckich (głównie w latach 2006 oraz 2010) protesty przeciwko fałszerstwom i manipulacjom ze strony władz odbywały się głównie w Mińsku i skupiały od kilkuset osób do kilku tysięcy demonstrantów. Obecnie jesteśmy świadkami zupełnie innej sytuacji – nieoczekiwanego i powszechnego wybudzenia się narodu białoruskiego, który wyraźnie mówi władzy „stop!”.
Co ...
Pozostało jeszcze 95% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


