Okładkę zbioru opowiadań Kristiiny Ehin Planeta pożeraczy serc zdobi pokaźny hamburger, jednak lektura tych niedługich tekstów przywodzi na myśl raczej kolorowe cukierki w wielkim słoju – skosztowawszy jednego, nie sposób nie sięgnąć od razu po kilka następnych. Są barwne, przyciągające wzrok i intrygujące, ale czy na pewno słodkie? Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Warsztaty Kultury w przekładzie Marty Perlikiewicz.
Opowiadania Kristiiny Ehin są krótkie (najkrótsze liczy zaledwie pół st...
Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.