W autobiograficznej powieści „Mała towarzyszka i dorośli” Leelo Tungal zabiera czytelnika w podróż po powojennej Estonii widzianej przez pryzmat zawiłości dziecięcej psychiki. Powieść zaskakuje lekkością i humorem, a sposób prowadzenia narracji do złudzenia przypomina głos Mikołajka (aut. René Goscinny, Jean-Jacques Sempé). Zasadniczą różnicą jest jednak to, że tu otaczający dziecko świat przesycony jest smutkiem i dramatycznymi rozterkami dorosłych, często niezrozumiałymi dla głównej bohaterki....
Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.