Ocalić kawałek polskich Inflant

|

Krasław jest najbardziej polskim ośrodkiem we wschodniej Łotwie, ale w tym roku może utracić wiele z tej polskości. Na styczniowym posiedzeniu rady okręgowej Krasławia zapadła decyzja o likwidacji polskiej szkoły. Polacy na Łotwie są zdeterminowani, by walczyć o placówkę.
- Polskie szkoły cieszą się popularnością. Zapisywane są do nich również dzieci, które uczęszczały do czeskiego przedszkola – tak na Facebooku o polskich szkołach na Zaolziu pisze polonijne czasopismo "Zwrot". Na Łotwie sytuacja jest o wiele trudniejsza, właśnie likwidowana jest jedna z czterech polskich szkół – decyzja zapadła na posiedzeniu rady okręgowej Krasławia w ostatni czwartek stycznia. Trzeba powiedzieć wprost, nieco patetycznie: zamknąć polską szkołę w tym mieście to tak jak wbić sztylet w serce polskości w Łatgalii. Miasto Krasław jest bowiem najbardziej polskim ośrodkiem we wschodniej Łotwie, od lat związanym z legendą rodu Platerów, przed wojną urzędował tu polski burmistrz Lucjan Grzybowski, a ostatnia ...

Pozostało jeszcze 96% artykułu.

Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!

Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.

WYBIERZ I ZAMÓW!

Dostęp jednorazowy

Zaloguj się


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!


×