Dziś mówi się, że Mazurów już nie ma. Ciągle słyszę o Mazurach w czasie przeszłym. Jednak nie uważam nas za narodowość wymarłą. Żyjemy nadal. Wielu z nas przeszło na katolicyzm, bo tak łatwiej. Wielu nie chodzi do kościoła w ogóle, bo za czasów komunistycznych bali się o posady i tak im zostało do dziś. Jednak ta garstka z nas jest prawdziwa, odważna. Nie jest łatwo, być „innym”, nawet w dzisiejszych czasach, gdzie teoretycznie mamy wolność słowa i wyznania – z okazji Dnia Reformacji do Przeglądu Bałtyckiego pisze Agnieszka Grzybowska, ewangeliczka, mieszkanka Mazur, autorka bloga "Mazurka".
Trochę historii
31 października 1517 roku w Wittenberdze dr Marcin Luter zwyczajem ówczesnych uczonych przybił na drzwiach kościoła zamkowego ułożonych przez siebie 95 tez, wzywając uczonych teologów do dysputy na temat wartości odpustów. Czyn ten zapoczątkował ruch reformacyjny, a dzień 31 października obchodzony jest jako pamiątka Reformacji.
Reformacyjne hasła przedostały się do Polski już w pie...
Pozostało jeszcze 87% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


