Podczas gdy Polacy 16 kwietnia zasiadali do wielkanocnego śniadania, ponad trzy tysiące Estończyków ruszyło w 400-kilometrową wędrówkę. Marsz był pierwszym z wydarzeń upamiętniających stulecie niepodległości kraju. Trzyletnie obchody obejmują dziesiątki wydarzeń kulturalnych, ale i setki upominków od obywateli dla swojego kraju – od instrumentów dla dzieci, przez nowe place miejskie, po ogromną trójkolorową flagę.
Trasę, o łącznej długości ponad 400 kilometrów, podzielono na osiemnaście odcinków. Każdy z nich był inny oraz dostosowany do różnych grup wiekowych i dowolnego stopnia zaawansowania. Celem trekkingu nie było pokonanie trasy w najlepszym czasie. Piesza wyprawa wzdłuż linii przecinającej obecną Estonię na pół, to wydarzenie otwierające obchody stulecia odzyskania przez ten bałtycki kraj niepodległości. To właśnie sto lat temu, dokładnie 12 kwietnia 1917 roku, w następstwie Rewolucji Rosyjskiej, zdecydowano o przekształceniu wspomnianych guberni w Autonomiczną Gubernię Estońską...
Pozostało jeszcze 93% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


