Poetycka podróż po Wileńszczyźnie, na którą co roku na przełomie maja i czerwca zaprasza swoich przyjaciół-poetów Romuald Mieczkowski, ma co roku innego patrona. Dwa lata temu, gdy Przegląd Bałtycki miał okazję uczestniczyć w wydarzeniu, czołową postacią, do której się odwoływano, był Stanisław Witkiewicz, rodem z Poszawsza na Litwie. W zeszłym roku festiwal "Maj nad Wilią" wstrzelił się idealnie w rok sienkiewiczowski. W tym roku pojechaliśmy w podróż śladem Melchiora Wańkowicza, autora "Na tro...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.