Niepodzielne w Prusach Wschodnich było tylko niebo

|

Gdzie kiedyś przebiegała granica między Rzeszą Niemiecką a Cesarstwem Rosyjskim, rozciąga się dziś ziemia niczyja. Polska i Litwa starają się docenić stare niemieckie dziedzictwo.
Słup, który zaznacza granicę między Polską, Kaliningradem i Litwą, jest zrobiony z czerwonego wypolerowanego granitu. Stoi w Żerdzinach, polskim biegunie zimna, na pasie granicznym, gdzie rozłożyła się czerwono-biała krowa z cielakiem i powoli przeżuwa trawę. Plansza objaśnia zwiedzającym powagę tej granicy: w niegroźny sposób na litewskim terytorium widoczne są piktogramy odcisku butów, na polskim obszarze także, co ma zobrazować wolność poruszania się między tymi dwoma krajami Unii Europejskiej. Na terytorium Rosji ten odcisk jest jednak tak samo przekreślony jak kamera.
Pielęgnacja niemieckiego dziedzictwa
Tutaj kończy się swoboda. By móc wejść na terytorium obwodu kaliningradzkiego, byłego obszaru królewieckiego, potrzeba wizy, której uzyskanie związane jest z biurokratycznym i finansowym wysiłkiem. Wysok...

Pozostało jeszcze 89% artykułu.

Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!

Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.

WYBIERZ I ZAMÓW!

Dostęp jednorazowy

Zaloguj się


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!


×