Następna stacja: Narvik

|

Komisja Europejska nadaje priorytet rozbudowie kolejowego połączenia Narviku w Norwegii przez Szwecję z Morzem Bałtyckim.
Wśród miłośników Dalekiej Północy jedna nazwa szczególnie rozpala wyobraźnię: Norrlandståget. Wczesnym popołudniem pociąg ten opuszcza Göteborg, dalej mknie przez lesiste pustkowia Szwecji, mija stołeczny Sztokholm, by wczesnym rankiem następnego dnia dotrzeć do malowniczych gór na pograniczu Szwecji i Norwegii. Wczesnym popołudniem zatrzymuje się na stacji końcowej w Narviku.
Nie jest to jednak trasa wyłącznie turystyczna. W rytmicznie wybijających rytm wagonach ze szwedzkiej Kiruny do niezamarzającego portu w Narviku transportowane są tony rudy żelaza. Linia kolejowa łącząca te dwa miasta, przedłużona dalej na południe aż do bałtyckiego portu Luleå, powstawała w ostatnich dekadach XIX wieku i kompletna została otwarta w 1903 roku. Malmbanan, jak nazywają tę 473-kilometrową trasę Szwedzi, stał się później jedną z głównych przyczyn inwazji Trzeciej Rzeszy na Norweg...

Pozostało jeszcze 80% artykułu.

Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!

Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.

WYBIERZ I ZAMÓW!

Dostęp jednorazowy

Zaloguj się


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!


×