Przed wojną Druskieniki były polsko-żydowskim miastem. Za ich najważniejszego obywatela, rezydującego na Pogance, wypada uznać marszałka Józefa Piłsudskiego. Po II wojnie światowej polskość z miasta zniknęła w dwóch falach repatriacji. Odrodziła się na moment za czasów Pauliny Lipowicz, która w 1992 r. założyła lokalny Związek Polaków na Litwie. Wtedy w jego oddziale działało paręset osób. Dziś jest trzy razy mniej. Na papierze, bo de facto na rzecz polskości pracuje w mieście zaledwie garstka o...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.