I w tym roku świąt nie będzie, czyli o obrazie Szwecji w skrajnie prawicowych mediach

|

„SZOK! Szwecji już nie ma…”, „Dumni wikingowie, gdzie się podzialiście?”, „Szwecja na kolanach. Tradycyjny świąteczny koncert odwołany. Nie chcą urazić muzułmańskich przybyszów”. Takie nagłówki królują w polskich niszowych prawicowych mediach. Wyłania się z nich obraz kraju toczonego wewnętrzną wojną między muzułmańskimi imigrantami a naiwnymi Szwedami. Choć w Szwecji nie jest już tak rajsko, jak kilka lat temu, nadal jest to kraj powszechnej równości i najbardziej postępowego społeczeństwa na świecie. Czy rzeczywiście tak jest? W dobie postprawdy wszystko to może być fikcją…
Grudniową tradycją prawicowych mediów stało się ogłaszanie, że w Szwecji świąt nie będzie, a na pewno nie będą takie jak dawniej. Wszystko przez „lewackie” władze, które ograniczają publiczne obchody Bożego Narodzenia, by nie urazić muzułmańskich imigrantów. W 2016 roku popularność zdobył krótki film pokazujący, według prawicowych mediów, jakoby grupa muzułmańskich imigrantów, wspinając się na bożonarodzeniowe drz...

Pozostało jeszcze 89% artykułu.

Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!

Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.

WYBIERZ I ZAMÓW!

Dostęp jednorazowy

Zaloguj się


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!


×