Wyjazd na wojnę w Afganistanie był biletem w jedną stronę. Ci, którym udało się przeżyć piekło wojny wracali odmienieni. I to nie okropieństwa samej wojny odmieniały człowieka, a realia w Armii Sowieckiej. Dwa lata służby (a czasem więcej) w Afganistanie zmieniały człowieka w sowiecką machinę do wykonywania rozkazów. Wojnę w Afganistanie i absurdy służby w Armii Sowieckiej w książce "Jak się zostaje albinosem" opisuje Zigmas Stankus.
Byli sowieccy żołnierze w różny sposób radzili sobie z dośw...
Widzisz tylko 3% artykułu, pozostałe 97% dostępne jest dla prenumeratorów Przeglądu Bałtyckiego.
Zamów prenumeratę w dowolnym wariancie, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując Przegląd Bałtycki wspierasz jego rozwój!
Jeśli jesteś prenumeratorem, zaloguj się korzystając z poniższego formularza.