Wybory krajowe w Niemczech są często odbiciem polityki na poziomie federalnym. Premier Meklemburgii Erwin Sellering z SPD próbował co prawda przekonać wyborców, by swą decyzję uzależnili od tego, co się dzieje w polityce tego północno-wschodniego landu. Na próżno. Nigdy do tej pory wybory landowe w Meklemburgii-Pomorzu Przednim nie zostały tak zdominowane przez tematykę ogólnoniemiecką. Imigracja, integracja uchodźców, hasło Angeli Merkel „wir schaffen das” – wszystko to zostało bezlitośnie wykorzystane przez populistyczną prawicową Alternatywę dla Niemiec (AfD). Populiści zatriumfowali – Alternatywa w niedzielnych wyborach do landtagu w Schwerinie zepchnęła współrządzącą CDU z drugiego na trzecie miejsce na podium. Na partię Frauke Petry zagłosowało w landzie 20,8% wyborców, prawie tyle samo co w marcowych wyborach w Saksonii-Anhalt. Dlaczego tak się stało, skoro land notuje coraz bardziej pozytywne wyniki gospodarcze?
Meklemburgii wiedzie się całkiem dobrze
W sobotnim wydaniu „Frankf...
Pozostało jeszcze 86% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


