Dlaczego ludzie nam nie zaufali? (...) W społeczeństwie konserwatyści mają wizerunek partii przemądrzałej (...). Ludzie przyznają w sondażach, że ten "monopol na prawdę" ich irytuje. Druga rzecz, to wizerunek Andriusa Kubiliusa, który się za nami ciągnie. Kojarzymy się z partią, która obcięła ludziom finansowanie. (...) Mamy więc swoje etykiety, naklejki. Młode pokolenie, nasz nowy lider Gabrielius Landsbergis, próbuje to zmienić, ale nie jest wcale tak łatwo – mówi w rozmowie z Przeglądem Bałty...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.