25% mieszkańców Estonii to etniczni Rosjanie, ale na wschodzie kraju (w Narwie - przyp. red.) ta liczba sięga 90%. Są ściśle związani z krajem swojego pochodzenia, ale wobec kogo są lojalni? Wizyta u Rosjan żyjących w mieście granicznym Narwa.
Kiedy Walerij Czetwiergow prowadzi swojego spaniela na spacer, obaj idą wzdłuż rzeki granicznej Narwy. Tu kończy się miasto o tej samej nazwie, tu kończy się Estonia, tu jest koniec Unii Europejskiej. Po drugiej stronie, na drugim końcu mostu, zaczyna się Rosja.
W piersi Czetwiergowa mieszkają dwie dusze. „Zawsze powtarzam naszej młodzieży: Estonia jest naszą małą ojczyzną, bo tu się urodziliśmy. Rosja jest jednak waszą ojczyzną. Mówicie swoim językiem i znacie swoją historię. Człowiek, który wie kim jest więcej wnosi dla państwa niż ten, który ciągle wątpi.
Niedaleko zaczyna się Rosja. Walerij Czetwiergow a w tle (po prawej stronie) Rosja. Zdj. Gerhard Gnauck.
Czetwiergow, urodzony w 1941 roku na Syberii, jest przewodniczącym Związku Rosjan w mi...
Pozostało jeszcze 88% artykułu.
Prenumeruj i wspieraj Przegląd Bałtycki!
Zyskaj dostęp do setek eksperckich artykułów poświęconych państwom regionu Morza Bałtyckiego.


