Poseł litewskiego Sejmu oskarżany o kontakty z byłym funkcjonariuszem zachował swój mandat w głosowaniu, by dzień później z niego zrezygnować. Swoje niezadowolenie z działań parlamentu wyrazili litewscy obywatele, którzy w ubiegły czwartek protestowali przed Sejmem. Prezydent Dalia Grybauskaitė mówi o dyskredytacji parlamentu, a opozycja wzywa do przedterminowych wyborów.
Około 5 tysięcy osób wzięło udział w ostatni czwartek (15 marca) w mityngu przed litewskim Sejmem. Był to pierwszy masowy pr...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.