Poseł litewskiego Sejmu oskarżany o kontakty z byłym funkcjonariuszem zachował swój mandat w głosowaniu, by dzień później z niego zrezygnować. Swoje niezadowolenie z działań parlamentu wyrazili litewscy obywatele, którzy w ubiegły czwartek protestowali przed Sejmem. Prezydent Dalia Grybauskaitė mówi o dyskredytacji parlamentu, a opozycja wzywa do przedterminowych wyborów.
Około 5 tysięcy osób wzięło udział w ostatni czwartek (15 marca) w mityngu przed litewskim Sejmem. Był to pierwszy masowy...
Widzisz tylko 3% artykułu, pozostałe 97% dostępne jest dla prenumeratorów Przeglądu Bałtyckiego.
Zamów prenumeratę w wariancie Patron lub Przyjaciel, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując Przegląd Bałtycki wspierasz jego rozwój!
Sprawdź nasze wiosenne promocje! »
Jeśli jesteś prenumeratorem, zaloguj się korzystając z poniższego formularza.