Każdy kraj czy region posiada swoje jezioro, które owiane jest tajemnicą i legendami. Szkoci mają swojego Potwora z Loch Ness, Polacy Paskudę w Zalewie Zegrzyńskim, a Łotysze Jezioro Czarcie w Łatgalii.
Kieruję się samochodem z Agłony do Krasławia drogą nr P62, by po niecałych pięciu kilometrach, kawałek przed miejscowością Grāveri, skręcić w lewo w sosnowy las, gdzie znajduje się niewielkie Jezioro Czarcie. Jest ono najbardziej owiane legendami spośród wszystkich w Łatgalii. Nie ma tutaj żadneg...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.