Dzięki szachom możemy trenować pewne cechy. Trzeba myśleć strategicznie, być cierpliwym, wiedzieć, jak wygrywać i jak przegrywać. Szachy uczą ciężkiej pracy, tego, by szybko przyswajać nowe rzeczy. A przecież dokładnie tak jest w polityce. Nagle musisz nauczyć się czterdziestu nowych zagadnień. Szachy dają tutaj dobry trening. Sugerowałabym większej liczbie polityków, by grali w szachy – mówi w rozmowie z Przeglądem Bałtyckim Viktorija Čmilytė-Nielsen, litewska szachistka, od 2015 roku posłanka ...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.