Wydaje się, że to paradoks: podczas gdy globalnie poziom mórz podnosi się, w Skandynawii, Grenlandii, Kanadzie i Alasce, a od niedawna także Islandii, morza opadają.
Dowodzą tego analizy 365 punktów pomiarowych monitorujących ten obszar w czasie 50 lat, od 1961 do 2011 roku. W niektórych miejscach północnej hemisfery poziom morza spada w zaskakującym tempie: w niektórych częściach Alaski i Kanady, poziom morza opada w tempie 2 centymetrów rocznie. Na wybrzeżach Norwegii, Szwecji i Finlandii o 0,...
Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »
Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.