Były sobie Fabianiszki? Recenzja książki Romualda Mieczkowskiego

|

Tytuł najnowszej książki Romualda Mieczkowskiego Były sobie Fabianiszki na potrzeby niniejszej recenzji postanowiłem uzupełnić znakiem pytania. Dlaczego? Ponieważ po jej lekturze mam niemal pewność, że dzięki pamięci zapisanej w tej książce Fabianiszki nie tylko były, ale też, że istnieją i już na zawsze będą, chociaż nie tam i nie wtedy, tylko w świecie stworzonym przez autora, ocalonym przez niego od zapomnienia, który dzięki słowu pisanemu przekracza granice miejsca i czasu.
W moim przekonani...

Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!