„Pati swego miasta nie przeklnie”. 120 lat Bundu na Litwie

|

Tematyka bundowska na Litwie jest już właściwie zupełnie zapomniana. Gdyby zapytać o nazwiska lokalnych działaczy takich jak rewolucjoniści Arkadiusz i Pati Kremerowie, Paweł i Anna Rozentalowie, radny wileński Józef Aronowicz czy doktor Izaak Rafes, to z dużą dozą prawdopodobieństwa odpowie nam milczenie lub zupełne zdziwienie. Nikomu nic nie mówi także stary bundowski adres przy ulicy Zawalnej 60. A przecież 120 lat temu to właśnie w Wilnie, niedaleko placu Łukiskiego, parunastu delegatów powo...

Zamów prenumeratę w wariancie Patron, Przyjaciel lub dowolną prenumeratę jednorazową, aby móc przeczytać cały artykuł. Prenumerując wspierasz Przegląd Bałtycki! Przeczytaj dlaczego to ważne »

Wybierz i zamów »

Dostęp jednorazowy

Jeśli już prenumerujesz, zaloguj się.


NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter i otrzymaj bezpłatną 30-dniową prenumeratę Przeglądu Bałtyckiego!